nie żyje

[...] mocne :) fat leci, diete z dużą podażą białka staram się trzymać, widać już efekty. Dzisiaj odwaliłem też mega mocny jeden trening. Będąc na sali ukradkiem weszła do mnie śliczna czarnulka, zapytała czy jestem profesjonalnym bokserem, czy tutaj pracuję, ile już trenuje i w ogóle. Pogadaliśmy chwile, powiedziałem że jutro też będę o 16 na [...]

[...] r. Witam, ja wciąż żyję i wciąż wracam do tego dziennika. Nie mam co prawda ostatnio czasu ani systematyki do jego prowadzenia, ale chce to zmienić i nadrobić. Chociaż nic nie obiecuję. Trenuje ciągle, ostatnio walczyłem w Krakowie na złotej rękawicy, poniosłem najgorszą porażkę w moim życiu, poddałem się po drugiej rundzie bo nie mogłem złapać [...]

hmm . Żalisz się czy chwalisz tym, że byłaś w pracy? Bo ogólnie wiesz szału nie ma , ja pracuje np od 6 do 22 5 dni w tyg. I żyje.

[...] nastroju, bo już mi lepiej ;-) wszystko się unormuje, już trochę z sobą żyję i wiem że to przejściowe ;-) miska do końca tygodnia regeneracyjna, a od soboty redu, więc koniec z marudzeniem apetyt mam ogromny, ale myślę, że to przez cheaty które ostatnio wpadały, bo głowa chciałaby to powtórzyć ;-) fakt jest taki, że gdy jem "równo" i nie [...]

Warto też się zastanowić, co było powodem przytycia. Bo z tego co widzę, przerażająca większość dziewczyn tyje z własnej winy, prawda? Wiem, że to, co piszę jest brutalne i niemiło się to czyta, ale chcąc odzyskać ładną sylwetkę (i nie mówię tutaj o rzeźbie czy BF-ie poniżej średniej krajowej), trzeba niestety ponieść konsekwencje błędów, które [...]

W miarę ogarnięty trener jest w stanie szybko dopasować trening pod konkretną osobą ale to tylko w ramach personalnego treningu. Ale fakt kopiuj wklej jest na topie, nie. To jest wizja właśnie siłowni jest klient on zapłacił, efekty ma mieć, ale takie nie za szybkie.... najlepiej minimalne coś idzie, może nie optymalnym tempem, ale jest płatnik to [...]

Jak się człowiek uprze to wszystko jest w stanie ogarnąć tylko kosztem swojego wolnego czasu. Ja osobiście nie jestem w stanie wykrzesać więcej czasu no chyba, że kosztem regeneracji czy snu %-) Kolejną rzeczą jest to, że jest dwójka rodziców, każde może coś robić w tym kierunku :-) Oczywiście w pojedynkę nie ma szans. Moja żona dojeżdża do pracy [...]

Rozdział VI Wtem zaszedł wypadek, wobec którego inne sprawy straciły wszelkie znaczenie w ludzkich oczach. Pod wieczór dnia 21 czerwca rozeszła się po zamku wiadomość o nagłym zasłabnięciu królowej. Wezwani medycy pozostali wraz z biskupem Wyszem przez całą noc w jej komnacie, a tymczasem dowiedziano się od niewiast służebnych, iż pani zagroziła [...]

Maximus zdrowy tryo zycia wydluza zycie i nie ma co *******ic ze tak nie jest bo mowimy o ogole nie o marginesie i porownania ze ktos pije i pali i zyje 100 lat to zaden dowod ze mozna tak robic to ze ktos mial raka lub inne choroby mimo zdrowego trybu zycia to nie dowod na to ze mozna wszystko dowoli robic i zyc 100 lat Duzarole tu pelni [...]

Weterani z Legnicy też wykruszają się z startu w MŚ a że nie samą sztanga czlowiek żyje to w poludnie przed pracą było po trenażerowane :), trasa ta sama co wczoraj, czyli jak dla mnie z mocnym przewyższeniem, szału nie zrobiłem hahaha, czas przejazdu poprawiony tylko o 25sekund a dawałem z siebie wszystko

Ciezko z czasem, coraz ciezej. O swicie pobiegalem, ale nie bylo czasu spisac wrazen. Wyspalem sie dzis, po wczorajszym zmeczeniu ktore zmusilo mnie do rezygnacji z plywania nie bylo rano sladu. Wirtualnie poznalem sie z kolega biegaczem, ktory rowniez biegnie maraton w Paryzu. Mamy zbiezne cele czasowe, podobna taktyke - bieg z negatywnym [...]

Latam i zyje, i rade daje ;) Ciekaw jestem kiedy Was przekonam, jak przelece bez wegli maraton, 1/2 IM, czy dopiero po calym IM 140.6 ? ;) Wegle nie daja nic wiecej niz tluszcze, nie liczac takich atrakcji jak zbedna tkanka tluszczowa, rozregulowany system hormonalny, insuinoodpornosc itp. Ciezarki nie zajac, nie uciekna, bedzie ochota, zrobi sie [...]

znam typa co nawet nie wiedzial ile trzeba g/ww na jednostek insy i zyje poprostu zjadl posilek wegle+ bilako i **** urusł ladnie i git! za 4 h ci powiem czy zyje jak pzrestanie dzialac srodek :D a do tej pory bede jadl wegle co 5 minut se strachu :D Zmieniony przez - masarniak w dniu 2006-08-01 11:33:54

Przezylem, ale ledwo. Jakos tak opornie dzis, moze dlatego ze z racji podrozy za dnia nieco pozniej. Ciezko mi bylo utrzymac chwyt na drazku, na lawke wskakiwalem pierwszy raz i musialem sie oswoic. Pozniej juz jakos szlo. Troszke za szybko robilem cwiczenia i lapaly mnie odciecia, np w drugim push press musialem odlozyc sztange na chwilke bo [...]

Kuchnia jest ciekawa, to prawda, ale droga niestety. Jedzenie sushi czy innych dan typu owoce morze, wpomniana wolowina czy inne ciekawostki to juz spore pieniadze. Szczerze mowiac to bylem lekko negatywnie zaskoczony tym, no ale co zrobic. Moja dieta to glownie basmati, kura, jajce, losos, twarozek (choc i to nietanie). Rzadziej wolowina (a jak [...]

Trening nog zrobilem, ciezki, ale dzis bez przygod i bez historii. Aby nie zanudzac, zrobiony wedle rozpiski podanej rano. Nagralem po jednej seryjce z wyprostow, przysiadow, ciagow na prostych i uginan, ot dla zachowania tradycji. Wiecej nie ma sensu, bo wiecznie pokazuje to samo. Treningi zmienia sie znow od poniedzialku, wowczas nagram wiecej. [...]

To samo sobie pomyślałem %-) Jeżeli będą spakowane w jeden prezent to niezłe wyzwanie dla wręczającego :-D. Zastosowalismy taka metode, ze wpisalismy na liste troche rzeczy ktore nam sie naprawde przydadza, z bardzo roznym zakresem cenowym, i poprosilismy o dobieranie sie w grupy - wiadomo jakie sa teraz czasy, jak sie zyje ciezko - a wesele ma [...]

Niestety, caly dzien w drodze, i koniec przyjemnosci. Nic dzis nie potrenowalem, bo dopiero dotarlem na miejsce, nogi ciezkie koszmarnie, przyda sie dzien odpoczynku. Jutro juz zwykly rezim. Z calego wyjazdu taki zysk dodany, ze przez awanture w urzedzie celnym bede mial okazje jeszcze raz wyskoczyc do kraju, z drugiej strony koszty podrozy wyzsze [...]

Nie wiem jak tam się żyje, ale prawdopodobnie masz rację.

Zaglądnąłem dzisiaj ;) Nie, nie przebiegłem, bo nie miałem minimów na losowanie. Trzasnęło przez Łemko 150, gdzie złapałem kontuzję. A pewnie nawet bez niej nie dałbym rady. Bez tego brakowało mi punktów. Od tego czasu nauczyłem się sporo, zrobiłem parę ultra dłuższych i krótszych, łącznie z ostatnim Zimowym Karkonoskim, którym jeszcze trochę [...]